Mój słodki piesek „Miś”

Pewnego razu przyniosłam do domu dwa szczeniaczki – pieski. W krótkim czasie zamieniły moją kuchnię w prawdziwe pobojowisko. Pozrywały ze ściany nawet tapety. Po tygodniu wreszcie  jednego zabrał sąsiad i mały od tego czasu troszkę mniej już rozrabiał. Wszyscy byli nim zachwyceni. Kiedy odwiedziła nas ilustratorka postanowiła go namalować. I tak oto powstała moja książeczka pt. „Zagadka”. W rzeczywistości ten kłębuszek z sierści wabi się „Miś”.

    

Piesek jest miły, inteligentny i „wykształcony”. Wie co wolno, a czego zdecydowanie nie. Skończył już 14 lat. No właśnie – przez cały ten czas nie zdołałam go oduczyć zachowań typowych dla psów – znaczenia terytorium. On wie, że nie wolno! Robi „słodkie oczy”, przeprasza, a i tak po tygodniu zapomni, co obiecał! Wiem już, że prośby, groźby i tresura nic nie zmienią. Dywan trzeba albo prać, albo zmienić.            Kochany piesek…

 

Serdecznie witam wszystkich moich sympatyków

Na tym blogu znajdziecie Państwo pewne wskazówki dla ambitnych mam, dla przyszłych autorów, moje nowe, nieopublikowane jeszcze utwory, a także strony „wspomnieniowe”. Mam nadzieję, że nie zanudzę.

Mirosława Woźna

„Cała Polska czyta dzieciom”

 

Jeszcze w końcu grudnia 2017 roku ukazała się moja książeczka „Zepsuta koparka” w nowym wydaniu. Jest w niej  dodatkowa strona z miejscem na wpisanie imienia dziecka, które zostaje jej właścicielem. Myślę, że to dobra informacja dla  Przedszkoli, które z różnych okazji robią takie prezenty swoim podopiecznym. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu wpisuję się w promocję hasła : „Cała Polska czyta dzieciom”.

Tagi , , , , , .Dodaj do zakładek Link. Edytuj

Nowe wydanie książeczki p.t. „Przyjęcie u wiewiórki”

No i udało się wydać tą książeczkę tym razem w formie zeszytowej. Jest w niej dodatkowa strona  z miejscem na wpis:  Ta książeczka jest dla …. Myślę, że to będzie miła informacja dla obdarowywanych dzieci książeczką w przedszkolach.

Spotkanie z przedszkolakami w Borówcu 2017r.

W listopadzie w Przedszkolu „Śpiewające włóczykie” zostało zorganizowane miłe spotkanie dzieci i rodziców, na którym promowano czytelnictwo. Towarzyszących imprez było co niemiara. I ja tam byłam, świetnie się bawiłam…